Krupa twierdzi jednak, że ''ma system''. - Jest tutaj - mówi, pukając się w czoło.
Stosuje wiele kombinacji liczbowych jednocześnie, ale ma swój zestaw ''szczęśliwych numerów'': 8, 12, 16, 22, 27. Wspomina również, że jego największa wygrana padła 30 lat temu, kiedy przebywał jeszcze w Polsce. Krupa twierdzi, że zgarnął wtedy równowartość 500 tys. dolarów.
Tadeusz Krupa twierdzi, że ma system. Ale powtarzające się wygrane wzbudziły poważne podejrzenia organizatora loterii Cash Five w stanie Kolorado. Postanowiono zbadać sprawę i sprawdzić, czy gracz z Polski w uczciwy sposób zdobył co najmniej 158 tys. dolarów w tak krótkim czasie.
Mężczyzna utrzymuje, że wygrał więcej niż wydał na kupony. Nie można tego jednak udowodnić.
Archiwum
18 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tematy
- Borsuuk (76)
- gg (74)
- Gurek (48)
- bayer (26)
- praca (17)
- Drużyna Krapkina (11)
- polityka (9)
- pomysły (9)
- frustracje (8)
- popkultura (7)
- religia (7)
- wojny (7)
- sporty (6)
- Tomalski (5)
- azja (5)
- piwo (5)
- potomność (5)
- rodzina (5)
- piłka (4)
- blog (3)
- brathac (3)
- błąd logiczny (3)
- opis (3)
- samotoryzacja (3)
- twitter (3)
- Maria dnia (2)
- glorious science (2)
- historia (2)
- rpg (2)
- Anamneza (1)
- bałkany (1)
- rzerzych (1)
- sennik (1)
- ładne zdanie (1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz